LET'S GROW TOGETHER
Archiwum:Wszystkie aktualności
  • Wszystkie aktualności
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
07. 07. 2023

Wywiad z Dyrektorem Operacyjnym Aller Aqua Group

Henrik Halken, dyrektor operacyjny grupy Aller Aqua oraz członek zarządu Aller Aqua Egypt i Aller Aqua Zambia to osoba, z którą miałem okazję porozmawiać podczas jego wizyty w polskiej fabryce Aller Aqua Polska znajdującej się w Golubiu-Dobrzyniu.

W Grupie odpowiedzialny jest głównie za operacje prowadzone przez wszystkie jednostki firmy, między innymi pozyskiwanie wszelkiego rodzaju surowców, a także zapewnienie, że Aller Aqua prowadzi swoje działania w duchu zrównoważonego rozwoju. Podczas pobytu w Golubiu-Dobrzyniu miałem okazję zadać Henrikowi kilka pytań dotyczących jego roli w organizacji oraz działań Aller Aqua zgodnych z Celami Zrównoważonego Rozwoju wyznaczonymi przez Organizację Narodów Zjednoczonych.

 

PR: Witamy w Polsce i jednocześnie cieszymy się, że nasz oddział w Golubiu-Dobrzyniu może służyć za swego rodzaju „hot spot” dla spotkań z lokalnymi firmami, z którymi współpracujemy.

HH: Cześć, dziękuje. Tak, głównym celem mojej wizyty w Polsce są spotkania z przedstawicielami lokalnie działających firm, z którymi współpracujemy w kontekście dostarczania surowców. Zawsze dobrze jest spotkać się twarzą w twarz i porozmawiać o naszych  kolejnych, wspólnych krokach.

PR: No tak, zwłaszcza po ostatnich kilku latach, gdzie takie spotkania nie były możliwe. Jak wrażenia z wizyty w Polsce?

HH: Pierwsza rzecz po wyjściu z samolotu, którą zauważyłem, to fala ciepła. Ogólnie dobrze, bardzo lubię tu wracać, ponieważ mam z tym miejscem mnóstwo wspomnień. Czy wiesz, że to ja zatrudniłem Jacka? (Jacek Juchniewicz – Prezes Aller Aqua Polska). Podczas wizyty polskich hodowców w Danii w 1990 miałem okazję go poznać. Później zaczęliśmy pracować razem, a zwieńczeniem naszych działań było otworzenie fabryki w Golubiu-Dobrzyniu w 2001 roku.

PR: Jaki był cel wizyty polskich hodowców w Danii?

HH: W Aller Aqua od zawsze staraliśmy się pomagać hodowcom. Oprócz dostarczania im najlepszej paszy, pomagamy dzieląc się wiedzą i prowadząc szkolenia. Tak właśnie było po roku 89, po upadku Związku Radzieckiego. Polski rynek otworzył się na świat, a Aller Aqua wyciągnęła rękę do polskich hodowców chcących zająć się akwakulturą. Ten proces trwa do dziś. To, co robiliśmy wtedy w Polsce, teraz realizujemy w Afryce. Wpisuje się to w idealnie w naszą ideologię zrównoważonego rozwoju, a jednocześnie jest zgodne z celami wyznaczonymi przez ONZ.

PR: To prawda, hodowcy do dziś z uśmiechem wspominają początki współpracy z „Allerem.” Pozytywne jest to, że ci hodowcy, którzy pamiętają tamte czasy doceniają współpracę z nami i po dzień dzisiejszy są z nami. Z drugiej strony, tym młodszym pokoleniom również oferujemy takie możliwości, co też doceniają, jednak teraz rynek znacznie się zmienił i nie jest to takie czarno-białe jak w przeszłości.

HH: Zgadza się, świat znacznie zmienił się w ciągu ostatnich trzydziestu lat, jednak my zawsze jesteśmy chętni na podejmowanie wspólnych inicjatyw z hodowcami.

 

PR: A jak wyglądały początki naszych operacji w kontekście Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ?

HH: Nasza działalność od zawsze była czymś więcej niż tylko sprzedażą paszy. Ryby są częścią ekosystemu, zatem ich hodowla powinna być zgodna z zasadami, które pozwalają nam ten ekosystem zachować. Byliśmy jedną z piętnastu pierwszych firm na świecie, które rozpoczęły działania wpisujące się w ideologię wypracowaną przez ONZ. W Danii zostało to docenione w roku 2017, gdy Hans Erik (Prezes Grupy Aller Aqua) odebrał nagrodę EY Przedsiębiorcy roku. Warto wspomnieć, że konkurs przeprowadzono z udziałem 1361 firm.

PR: To naprawdę imponujące osiągnięcie i prawdziwe docenienie wkładu Aller Aqua w dążenie do stworzenia branży akwakultury zgodnej ze zrównoważonym rozwojem. Czy jest coś jeszcze, czym możemy się pochwalić w tego rodzaju działaniach?

HH: Na wszystko chyba nie starczy nam czasu, ale na pewno warto wspomnieć o ograniczeniu emisji dwutlenku węgla. Poprzez zachowania proekologiczne udał nam się ograniczyć generowany CO2 o 17%. Co ciekawe, najwięcej tego gazu generuje się podczas pozyskiwania surowców, a nie podczas procesu transportu czy produkcji, w co wierzy wiele osób. Przeprowadziliśmy w tym kontekście badania, i okazuje się, że 85% emisji dwutlenku węgla powstaje podczas wydobycia lub pozyskania surowców, 10% podczas transportu, natomiast ich przetwarzanie to tylko 5% całkowitej emisji.

PR: To bardzo ciekawy fakt, o którym rzeczywiście wiele osób nie wie. Jak związane jest to z ograniczeniem emisji przez Aller Aqua?

HH: W przeszłości pozyskiwaliśmy większość soi z Ameryki Południowej. Jednak ze względu na związaną z tym wycinką lasów tropikalnych (pod nowe uprawy), które powszechnie określa się jako "płuca" naszej planety, ponieważ w dużym stopniu odpowiadają za pochłanianie generowanego dwutlenku węgla, postanowiliśmy zmienić sposób naszego myślenia. Zaczęliśmy pozyskiwać surowce lokalnie, co przełożyło się nie tylko na korzyści dla lokalnych dostawców oraz krótszy czas dostawy, ale także na ograniczenie wspomnianej emisji i zmniejszenie intensywności zjawiska wylesiania. Nasze działania ponownie zostały docenione, ponieważ jako pierwsza firma produkująca pasze dla akwakultury możemy deklarować ograniczenie emisji o 17% na naszych produktach.

PR: Oprócz celów czysto ekologicznych, jakie działania prowadzimy jeszcze w kontekście zrównoważonego rozwoju?

HH: Edukacja to kolejny obszar, gdzie Aller Aqua przewodzi. W Danii organizujemy seminaria i sesje, na których dzielimy się doświadczeniami i wiedzą. Grupą docelową są albo nasi klienci, którym przekazujemy idee zrównoważonego rozwoju oraz sposób jej realizacji, albo młode pokolenia, w których chcemy „zaszczepić” wrażliwość na tego rodzaju kwestie. Rozmawiamy także o tym z dziennikarzami, ponieważ uważamy, że są to sprawy, o których należy zawsze mówić głośno. Ponadto, budując fabryki w Egipcie i Zambii aktywizujemy lokalną społeczność. Zwłaszcza w Zambii, nasza fabryka stworzyła miejsca pracy dla lokalnych mieszkańców, którzy dzięki zarobionym pieniądzom mogą wysłać dzieci do szkoły, które w przyszłości, kto wie? Być może wrócą do nas jako wykształceni młodzi ludzie, chcący rozwijać branże akwakultury w duchu zrównoważonego rozwoju. 

PR: Też uważam, że jest to ważny aspekt w kontekście działań poza sferą biznesową i masz rację, jest to swego rodzaju inwestycja, zarówno w przyszłość lokalnej społeczności, która dzięki współpracy z nami zna nasze oczekiwania, otrzymuje wiedzę i pomoc w swoich działaniach, ale także w przyszłość młodych ludzi będących częścią tej społeczności. W tym momencie myślę, że warto wspomnieć również o działalności Fundacji Bylling, która w tym obszarze jest najbardziej aktywna.

HH: Tak, zgadza się. Fundacja Bylling pomaga krajom rozwijającym się oferując różnego rodzaju pomoc. Czy to budowanie szkół, czy też organizowanie szkoleń i sesji, na których działacze edukują ludzi i uświadamiają na różne, ważne tematy.

PR: Miło jest posłuchać o tego rodzaju działaniach, a jeszcze lepiej być częścią organizacji, która je realizuje. Czy to po stronie pracowniczej, czy też współpracując z Aller Aqua jako hodowca, fundacja, dostawca. Wtedy ma się poczucie, że jest się częścią organizacji, czy też procesu, który zmierza do stworzenia i zapewnienia lepszego jutra. Dziękuje bardzo za tę rozmowę, i do zobaczenia!

HH: Dzięki i do następnego razu!

 

LET'S GROW TOGETHER!

ENGLISH VERSION

 

Przemysław Rutkowski

Koordynator ds. Marketingu

pru@aller-aqua.pl
+48 882 827 074